Chcielibyśmy przestrzec wszystkich przyszłych i obecnych klientów...Zapraszam do lektury
UMOWA PODPISANA 08.04.2008 NA BUDOWĘ DOMU POD KLUCZ + DOM PASYWNY. UMOWA ZOSTAŁA NAPISANA PRZEZ ZAUFANEGO PRAWNIKA WIEC W PEŁNI ZABEZPIECZAŁA NASZE INTERESY
ZARAZ PO PODPISANIU UMOWY I UZYSKANIU KREDYTU WPŁACILIŚMY 20% WARTOŚCI UMOWY.
ROZPOCZĘCIE PRAC BUDOWLANYCH MIAŁO NASTĄPIĆ 14 DNI PO UZYSKANIU POZWOLENIA NA BUDOWĘ.
POZWOLENIE NA BUDOWĘ ZAŁATWIALIŚMY SAMODZIELNIE
POCZĄTEK CZERWCA 2008 OTRZYMALIŚMY SZCZEGÓŁOWY KOSZTORYS PRAC BUDOWLANYCH NIEZBĘDNY DO UZYSKANIA KREDYTU WRAZ Z TERMINAMI ZAKOŃCZENIA POSZCZEGÓLNYCH ETAPÓW
18.06.2008 UZYSKALIŚMY PRAWOMOCNE POZWOLENIE NA BUDOWĘ KTÓRE PRZEKAZALIŚMY 21.06.2006 DO FIRMY SI. PODPISAŁ PAN OLGIERD B.
ZGODNIE Z UMOWĄ ROZPOCZĘCIE PRAC POWINNO NASTĄPIĆ NAJPÓŹNIEJ DO DNIA 05.07.2008
OD DNIA 05.07.2008 WYKONYWANE BYŁY CIĄGLE TELEFONY I WYSYŁANE MAILE DO FIRMY DO PANA OLGIERDA I PANA RYSZARDA C. Z PYTANIEM KIEDY ROZPOCZNĄ SIE PRACE.
ZA KAŻDYM RAZEM ODPOWIEDZ BRZMIAŁA OD PONIEDZIAŁKU...TYLKO ILE PONIEDZIAŁKÓW MOŻNA CZEKAĆ
PO WIELKICH TRUDACH I WIELKIEJ SZARPANINIE PRACE ROZPOCZĘŁY SIE 26.08.2008....WOW...CZYLI PRAWIE 2 MIESIĄCE OPÓŹNIENIA
DO DNIA 06.09.2008. WYKONANO ŁAWY FUNDAMENTOWE I ŚCIANY FUNDAMENTU Z BLOCZKÓW BETONOWYCH
NA DALSZE PRACE NIE BYŁO ŻADNYCH MATERIAŁÓW. FIRMA TWIERDZI ZE MATERIAŁY DOJADA JUTRO. A TE JUTRO TRWA PRAWIE MIESIĄC
W KOŃCU POJAWIA SIE STYROPIAN I ZBROJENIE
W CIĄGU 2 DNI WYKONAWCA OCIEPLA FUNDAMENTY I WYLEWA PŁYTĘ ŻELBETOWA
PO TAK DŁUGIM CZASIE TRUDNO NIE STRACIĆ CIERPLIWOŚCI I ZAUFANIA DO FIRMY
WYBUDOWANIE TAKIEGO DOMU W STANIE SUROWYM POWINNO TRWAĆ NIE DŁUŻEJ NIC 2,5 MIESIĄCA A ONI W CIĄGU 4 MIESIĘCY WYKONALI JEDYNIE FUNDAMENTY
OCZYWIŚCIE BYŁY CIĄGŁE BRAKI MATERIAŁÓW NA WYKONANIE DALSZYCH PRAC
FIRMA NIE INFORMAWOWAŁA NAS O PRACACH ZANIKOWYCH CO BYŁO WARUNKIEM BARDZO WAŻNYM W UMOWIE
OCZYWIŚCIE W MIEDZY CZASIE WYMIENILIŚMY Z PREZESEM KILKA CIEKAWYCH MAILI
OTO TREŚCI...(PREZES JEDNAK POTRAFI KŁAMAĆ BEZ ŻADNYCH SKRUPUŁÓW I WCISKAĆ CIEMNOTĘ KAŻDEMU BEZ MRUGNIECIA OKIEM)
(czytac od dołu)
Witam
Jutro ma być poprawione GWC ale widzę że nie zostało docenione to że zostało wykonane wcześniej- no cóż
Tablicę zawiesiłem osobiście i mam na to 3 swiadków
Co do dziennika budowy to z tego co wiem zawsze ma go kierownik.
Ogrodzenie zostanie wykonane jak chcecie Państwo być bardzo przepisowi to ja również będę.
Pozdrawiam
Ryszard Ceran
From:
Sent: Monday, September 29, 2008 11:16 AM
To: Olgierd Blazejewski; Ryszard Ceran
Subject: Re: RE: reklamacja
Dzień dobry,
Prosimy o uważne czytanie umowy jaką podpisał Pan z nami. To czy GWC było planowane w pierwszym czy drugim etapie nie jest ważne, istotne jest to, że złożyliśmy reklamacje na złe wykonanie usługi co jest zgodnie z umową a dalsza procedura reklamacyjna jest sprecyzowana razem z karami umownymi.
Miło nam, że Pan sam osobiście powiesił tablicę informacyjną.
Mam pytanie, w którym dokładnie miejscu?
Tablica na pewno nie została zamieszczona ( co potwierdza również Pana pracownik Pan Olgierd).
Tablicę sami razem z żona zamieściliśmy jakieś 2 tygodnie temu na budowie :-)
Co do Pani Wachnik to miło nam poznać nazwisko kierownika budowy, szkoda że nasz inspektor nie ma możliwości dokonania wpisów w tym prowadzonym na bieżąco dzienniku budowy...
Według mojej wiedzy to dziennik powinien być na budowie nawet dla celów kontrolnych.
Jeśli chodzi o ogrodzenie to umowa przewiduje wykonanie na początku budowy( przed jej rozpoczęciem) i wydaje mi sie że jest to zgodne z ogólnymi przepisami budowlanymi oraz Decyzją nr 246/PR/08 z dnia 27/05/2008 ( zwaną pozwoleniem na budowę) w punkcie 1 ustęp a)
Mamy nadzieje, że dalsza współpraca będzie lepiej zorganizowana.
Licząc na szybką odpowiedź pozostaje w kontakcie
"Ryszard Ceran" napisał(a):
Witam
Praca zostanie poprawiona przez Pana Tomczyka, Kary umowne niemaja tu zastosowania bo GWC normalnie jest planowany w drugim etapie został zrobiony wcześniej aby usprawnić naszą przyszłą pracę. Teren jest opatrzony tablicą sam ja wieszałem, co do ogrodzenia to będzie ono od razu po zalaniufundamentu. Nie wiem czemu nie macie Państwo kontaktu z kierownikiem czyli zPanią Wachnik, dziennik podobno jest prowadzony na bieżąco.
POZDRAWIAM
RYSZARD CERAN
From:
Sent: Thursday, September 25, 2008 11:06 AM
To: Olgierd Blazejewski; ryszard.ceran@swiatoweinwestycje.eu
Cc: kamil.schmidt@swiatoweinwestycje.eu
Subject: reklamacja
Zgodnie z paragrafem 9 punkt 2 umowy nr 3/8.04.2008 o wykonanie robót budowlanych reklamuje wykonanie czerpni gruntowego wymiennika ciepła jako niezgodne ze sztukąbudowlaną (zdjęcia w załączniku).
Wzywamy do usunięcia wady w terminie 7 dni roboczych od dnia złożenia reklamacji.
Wprzypadku nie usunięcia wady w w/w terminie zostaną naliczone kary umownezgodne z paragrafem 11 punkt 1 ustęp c)
Jednocześnieinformuje, iż do dnia dzisiejszego (mimo wcześniejszej interwencji) teren niezostał ogrodzony oraz opatrzony tablicą informacyjną przez Państwa firmę!
Zewzględu na brak kontaktu z kierownikiem budowy prosimy o dostarczenie dziennikabudowy celem dokonania wpisów przez inspektora nadzoru.
Bardzo proszę o odpowiedź pisemną
Zpoważaniem ....
OGRODZENIE OCZYWIŚCIE NIE ZOSTAŁO WYKONANE DO KOŃCA NASZEJ UMOWY, A CO DO TABLICY INFORMACYJNE TO POZOSTAWIĘ TO BEZ KOMENTARZA...KAŻDY Z PRACOWNIKÓW MÓWIŁ COŚ INNEGO .PAN OLGIERD TWIERDZIŁ ZE TABLICE MA W BAGAŻNIKU SAMOCHODU I LADA MOMENT JA ZAWIESI, PAN IRENEUSZ POWIEDZIAŁ ZE TABLICE NA PEWNO POWIESIŁ JUZ DAWNO WYKONAWCA A JAK WIDAĆ W MAILU PAN CERAN TWIERDZI ZE WIESZAŁ JA OSOBIŚCIE I MA NA TO 3 ŚWIATKÓW. JAK WIDAĆ OŚMIESZYŁ SIE STRASZNIE BO NAWET KAŻDY Z JEGO PRACOWNIKÓW TWIERDZIŁ CO INNEGO. JAK WIDAĆ PAN C. UMIE DOSKONALE KŁAMAĆ I MYDLIC KAŻDEMU OCZY.
10.10.2008 POSTANOWILISMY W KOŃCU ROZWIĄZAĆ UMOWĘ W FIRMA SI NA PODSTAWIE NIE DOTRZYMANIA SZEREGU WARUNKÓW Z UMOWY.
TERMIN ROZLICZENIA I ZWRÓCENIA NADPŁACONEJ KWOTY ZOSTAŁ OKREŚLONY DO 26.10.2008
16.10.2008 ZOSTAŁ SPORZĄDZONY PROTOKÓŁ INWETARYZACYJNY STWIERDZAJĄCY STAN ZAAWANSOWANIA PRAC NA DZIEŃ ODSTĄPIENIA OD UMOWY. PROTOKÓŁ ZOSTAŁ PODPISANY PRZEZ PANA KAMILA SCHMIDTA (PODPISANY ZOSTAŁ ALE TYLKO CZESCIOW PONIEWAZ P. KAMIL STWIERDZIŁ ZE TAK NAPRAWDE NIE JEST DO TEGO UPRAWNIONY...)
28.10.2008, MINĘŁO 14 DNI I NADAL JEST BRAK ROZLICZENIA ZE STRONY SI, BRAK PEŁNEGO ROZLICZANIA Z DOKUMENTÓW, (NASZ ORYGINALNY PROJEKT BUDOWLANY JEST OBECNIE PRZETRZYMYWANY PRZEZ PANA RYSZARDA C. KTÓRY CAŁY CZAS JEST PRZEKONANY ZE SPRAWA NIE ZOSTAŁA ZAKOŃCZONA)
28.10.2008 ROZMOWA TELEFONICZNA Z P. OLGIERDEM, ..."PREZES PROSIŁ ŻEBY PANI PRZEKAZAĆ ZE MUSIMY OTRZYMAĆ Z POWROTEM DZIENNIK BUDOWY PONIEWAŻ MUSIMY GO UZUPEŁNIĆ...." TYM STWIERDZENIEM BARDZO NAS ROZBAWIŁ PONIEWAŻ DOPIERO PO PONAD 2 TYG. ZORIENTOWALI SIE ZE NIE POSIADAJĄ DZIENNIKA BUDOWY HAHAHA OCZYWIŚCIE POINFORMOWALIŚMY ZE DZIENNIKI BUDOWY ZOSTAŁ ODEBRANY W DNIU PO KTÓRY NIE BYŁY WYKONYWANE ŻADNE DALSZE PRACE W ZWIĄZKU Z TYM DZIENNIK POWINIEN BYĆ UZUPEŁNIONY NA BIEŻĄCO
29.10.2009 JUTRO ZOSTANIE ZŁOŻONY POZEW DO SADU O ZAPŁATĘ
O PRZEBIEGU DALSZEJ SYTUACJI BEDZIEMY INFORMOWAC!!!!
POZDRAWIAMY